zwierzęco-błagalnie

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) i do rana prześladowały mnie koszmary. Szczególnie jeden uporczywy motyw: wysoki zwalisty mężczyzna w szarym więziennym drelichu, z koszulą rozchełstaną na piersiach, z okrągłą ostrzyżoną głową, na której ciemne włosy ledwie co odrosły; ziemista twarz, biegają w niej półprzytomne oczy, okolone czerwoną obwódką; pierś jak miechy podnosi się szybkim oddechem — do piersi oburącz przyciska skrzypki — nie-skrzypki, coś jak gęśle góralskie, wydłubane w sosnowym drzewie, prawie prostokątne, prymitywne; załzawione oczy patrzą zwierzęco-błagalnie, a skądś z boku, spoza mnie, niesie się dobitny głos: („Spokój, Szpontak, nikt wam tych skrzypek nie odbierze. No, zagrajcie nam, ja wiem, że to wam dobrze zrobi”. Zwalisty człowiek łamie się...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Lovell, Jerzy 1968. Koniec chorału, Kraków : Wyd. Literackie
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
przysłówek

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.