uczeń-epigon

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) Drwina ta nie równa się wyłącznie satyrycznemu wytknięciu niekorzystnych przejawów życia kulturalnego. Po pierwsze jest ona obroną (zarówno w przypadku Gałczyńskiego, jak i Gombrowicza) przed dręczącą ich zmorą trzeciorzędności, przed pozycją pojętnego co prawda wobec zdobyczy literackich ucznia, lecz ucznia-epigona. Rodzaj przeżycia artystycznego, jaki pragnie stworzyć Gałczyński, wspiera się na odmiennych, indywidualnych zasadach 5. Dlatego również Gombrowicz napisze w Ferdydurke tak: Porzućcie zatem owo cackanie się ze sztuką, porzućcie cały ten system wydymania jej, wyolbrzymiania, i zamiast upajać się legendą, pozwólcie, aby fakty was stwarzały. I już to jedno...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Gałczyński, Konstanty Ildefons 1967. Wybór poezji, Wrocław ; Warszawa ; Kraków : ZNiO
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.