nawisłość

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) Doznania się oddzielały od skóry: stała się — nawisłością; pełzłem w niej jak w kominie; za mną — pełzło coś: z otworu; takie jest wkraczanie w życie... — — Z początku kształtów, obrazów nie było, ich miejsce było w nawisłości z przodu; bardzo prędko otwarł mi się: pokój dziecinny; z tyłu otwór zarastał przechodząc — w usta pieca (usta pieca — to wspomnienie o dawno umarłych, starych dziejach: wiatr zawodzi w kominie o przedczasowej świadomości); między otworami (moją przeszłością a przyszłością) przebiegł prąd ścigających się kształtów, obrazów; kurczyły się, rozprzestrzeniały, zmieniały, miotały i oblewając mnie wrzątkiem wlepiały się we mnie (ich szczątkami są ścienne tapety: i po nocach ścigają się pędząc, jak pędzi niebo gwiaździste)...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Bieły, Andrzej 1977. Kocio Letajew, przekł. M. Leśniewska, Warszawa : Czytelnik
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.