mowopodobny

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) Nowe pytanie i nowa fontanna, a w efekcie nieskończony dyskurs? Stawianie wobec tego rodzaju tekstów filozoficznych jakichkolwiek pytań rzeczowych oznacza branie na serio czegoś, czego serio brać nie należy. Wbrew deklaracjom i językowym pozorom nie jest to bowiem w ogóle żaden „dyskurs” w sensie myślenia dyskursywnego, tylko filozoficzna glossolalia: wydawanie asemantycznych dźwięków mowopodobnych — coś jak przyśpiewki „hop, dziś dziś” czy „ojra, ojra”, które nic nie znaczą, bo markują jedynie rytm: nieparzysty w jednym, parzysty w drugim wypadku...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Pelc, Jerzy (red.) 2000. Język współczesnej humanistyki, Warszawa : Polskie Towarzystwo Semiotyczne
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
przymiotnikliczba mnoga

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.