hipnopedia

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) ekwiwalent strachu i gniewu. Usunięte są też z świadomości obywateli wszelkie wierzenia i przekonania, które by mogły być przykre; w „nowym wspaniałym świecie” wszyscy zostali przysposobieni do wiary przyjemnej. I w świecie tym człowiek nie ma okazji do doznawania czegokolwiek, co by było naprawdę przykre. Hipnopedia wmówiła w każdego: kto dziś jest żywy, jest szczęśliwy. Gdyby zaś przyszedł moment depresji, to są na to pastylki, które od razu wytworzą euforię. „Łykasz dwie, trzy półgramowe pastylki i już wszystko jest dobrze”...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Tatar­kie­wicz, Władysław 1965. O szczęściu, wyd. 4, Warszawa : PWN
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba pojedyncza

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.