dzieło-punkt

Słowo poświadczone w fotocytacie:
(...) obecności przestrzeni, które sugeruje nam stereofonia. Jakże często jednak, nawet w trakcie tej samej wypowiedzi, przechodzimy niepostrzeżenie do sformułowań typu: przestrzeń literacka, przestrzeń malarska, sceniczna, muzyczna, filmowa, których używamy podobnie jak określeń: przestrzeń architektoniczna, urbanistyczna, krajobrazowa, nie bardzo już rozróżniając, o co chodzi: o przestrzeń fizyczną, przestrzeń dla dzieła, w której mieści się ono i rozciąga również czasowo, przestrzeń w dziele, którą rekonstruujemy wyobrażeniowo zgodnie z zaszyfrowanym w przekazie wizualnym, słuchowym czy słownym kodem przestrzennego odwzorowania, czy wreszcie o ową abstrakcyjną przestrzeń między dziełami, przestrzeń całej dyscypliny, w której obrębie samo dzieło stanowi jeden tylko wyróżniony punkt, mniej lub więcej odległy od różnych innych, bliższych mu czy dalszych dzieł-punktów, gdy idzie o styl, rodzaj, znaczenie, epokę, środowisko. Z taką abstrakcyjną przestrzenią mamy do czynienia choćby wtedy, gdy w trzech fizycznych wymiarach naszych półek bibliotecznych czy sal muzealnych podejmujemy znany każdemu z nas beznadziejny wysiłek uporządkowania książek czy obrazów zgodnie z ich wzajemną mniejszą czy większą „odległością”, rozumianą nie w kategoriach fizycznych, ale właśnie humanistycznych: jako odległość różnych formuł stylistycznych, wątków tematycznych, gatunków i rodzajów w zasięgu historycznych diachronii i synchronii. Jest to...

Dodatkowe informacje

Diachroniczna częstość użycia słowa (wystąpień na milion wyrazów):
Lokalizacja ekscerptu na stronie:
Adres bibliograficzny:
Porębski, Mieczysław 1986. Sztuka a informacja, Krakow : Wyd. Literackie
Etykiety gramatyczne poświadczenia:
rzeczownikliczba mnoga

Zastrzeżenia

W naszych materiałach trafiają się błędy, są nieuniknione w tak wielkim zbiorze danych. Procentowo nie jest ich jednak więcej niż w klasycznym 11-tomowym Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego. Ciągle je wyszukujemy i nanosimy natychmiast poprawki, co w epoce przedelektronicznej było zupełnie niemożliwe.